W tym tygodniu odebrałem z lakierni Państwa Potrykus resztę drobnych elementów nadwozia oraz oświetlenie tablicy rejestracyjnej. Odwiedziłem też kilku tapicerów, do których chciałbym wysłać auto, ale o tym później.
Na ten moment zamontowane zostały:
- lampy tylne wraz z nowymi uszczelkami,
- chromowane obwódki wokół paneli lamp tylnych (a nie było łatwo),
- praktycznie kompletne tylne i przednie zawieszenie. Na przód zabrakło mi jednego z oringów i prawdopodobnie zgubiłem gdzieś (!!!) dwie nakrętki z zawleczkami i nie mam bladego pojęcia gdzie się podziały. Z kolei z tyłu muszę zorganizować nowe cylinderki (lub zregenerować stare),
- lusterko zewnętrzne,
- odnowione głośniki klaksonu.