Pierwsze koty za płoty. Po wyjęciu silnika okazało się, że nie rusza się pompka powietrza, która poprawia jakość spalin. Wygląda na to, że nikt jej już od dłuższego czasu nie używał. Brakuje paska klinowego i koła pasowego do jego zamocowana. Sama pompka zatarta na śmierć.
Nowa na ebayu kosztuje około 300 zł. Kuba mówi, że nie jest potrzebna i to zbędny „diwajs”. Spróbujemy ją otworzyć i zobaczymy co jest w środku…