Dziś przyszedł czas na zdjęcie okuć tylnej klapy oraz punktów mocowania pasów zabezpieczających bagaże. Dodatkowo udało mi się usunąć schowki za siedzeniami , zamek drzwi pasażera, osłony przeciwsłoneczne i lusterko. Tym razem nie obyło się bez użycia szlifierki. Część śrub po prostu nie istnieje…
Potem dość łatwo odkręciłem wszystkie pasy bezpieczeństwa. Są mocowane naprawdę solidnymi śrubami.
Po początkowych sukcesach niestety poległem na klapce wlewu paliwa (jednej śruby nie dało się odkręcić) oraz korku paliwa (znowu jeden zero dla auta).