Łukasz wchodzi w decydującą fazę odbudowy przodu. Poprawione zostały mocowania maski. Poprzedni właściciel rozwiercił do fasolek mocowania zawiasów, bo nie był w stanie założyć maski. Oprócz tego swój kształt odzyskał dolny spojler oraz powierzchnia błotników. Auto powoli jest przygotowywane do malowania kataforetycznego. Konrad oczyścił prawie wszystkie detale, została jeszcze wewnętrzna część maski.
Na swoje miejsce trafiła też listwa pod lampy tylne. Druga jest właśnie prostowana.